damnlyrics.com

Celina

Please enable javascript to see this content.

Te burze wlosow kazdy zna

Przy ustach dloni chwiejny gest

To Celina, to Celina, to Celina jest

Jak hejnal brzmi jej smiech

Choc cale miasto spi

Nie wytrzezwiala od soboty

Balet trwa juz cztery dni

I w twiscie wozi sie w piorunach klipsow

Na potluczonym szkle

La-la-la! Zaspiewal w barze ktos

To czarny Ziutek pije gin, Celiny koles, twardy gosc

Juz pije cztery dni

Wychylil setna cwierc

Powietrze zaraz wyszlo z niego i w kliniczna popadl smierc

Liczko pobladlo mu jak wosk

Ziutek pozbyl sie swych o Celine trosk

Zapamietajcie sobie rade ktora dzis wam wszystkim dam

Mozecie liczyc na przyjaciol, pomoga wam

Ziutkowi minal kac, kolesie w kociol wzieli go

Szukaj Celiny, lamusie, gdzie adapter, chata, szklo

Ziutek nie plakal twardy jest

Godzine ze wscieklosci wyl jak pies

Tak, tak, tak! Celina juz na zlom

Juz czarny Ziutek z kilerami pod Celiny idzie dom

Oswietlil blysk ich kos

W rynku bramy brzeg

Sikory zlote pod mankietem odmierzaja sekund bieg

I stoi pikiet sak

Pod oknem, w sieni i u drzwi - dac tylko znak

Zaslony w oknach leja blask na mecie jasno jakby w dzien

Tak to Celiny, Celiny, Celiny cien

Dlonie kolysza sie, egzotyczne kwiaty dwa

Celina naga na balecie posrod zadz i szkla

Wtem nagle jakis ruch

W progu staje rudy Mundek, Ziutka druh

Dzyn, dzyn, dzyn - to pryslo w oknie szklo

Celina naga w noc ucieka, jakie dno! jakie dno!

Juz tylko chce sie jej do piekla skryc

O Ziutek, Ziutek, gdzies ty byl kiedy ja zaczynalam pic

Dlaczegos nie bil w pysk?

Lecz milczy noc i tylko kosy swieci blysk

Dlaczego taki ostry byl Ziutkowej kosy szpic

Przeciez znacie te balety, wszak w nich zlego nie ma nic

Ale Celiny glos, Celiny wlosow won

Czerwona mgla zasnuwa oczy, w kamien zwiera dlon

Ziutek tylko podniosl brew, blysnelo i na biala piers trysnela krew

Sluchaj - to jeknal swiat jak chory pies u pana stop

Tak to Celinie, Celinie, Celinie kopia grob

W rynku syren jek, na jezdni zolty kurz

Niebieska szklanka miga, blacharnia Ziutka zwija juz

I odtad spoza krat Ziutek i Mundek bez Celiny widza swiat

Lecz czasem gdy jest noc Ziutek wyteza sluch

Tak to Celiny, Celiny, Celiny duch

Wiecie wiec, ze ja was bawilem spiewem swym

Tylko dla zwyklej draki, w ogole prawdy nie ma w tym

To zwykly kawal jest

Darujcie to juz ballady kres.

Te burze wlosow kazdy zna

Przy ustach dloni chwiejny gest

To Celina, to Celina, to Celina jest

---

Lyrics submitted by Samantha.

Enjoy the lyrics !!!